Jesteśmy zespołem, który pomaga

Fundacja Gajusz to Ludzie. To zespół, który zapewnia dzieciom miłość i profesjonalną opiekę. Są wśród nas:

lekarze, pielęgniarki, terapeuci, pedagodzy, opiekunowie, pracownicy socjalni, dietetyk, wolontariusze i pracownicy administracyjni.

Łączy nas wspólny cel i poczucie misji – nieść pomoc tym, którzy jej naprawdę potrzebują.

Niektórzy nawet nie potrafią prosić, dlatego współpracujemy z wieloma instytucjami, żeby dotrzeć z wyciągniętą ręką. Na ratunek, na czas.

Najlepsza praca na świecie to ta, utkana z miłości. Dzieci czują, wiedzą, obserwują, słuchają nawet podczas zabawy. Sprawdzają, co mamy w sercach. Chcą, żebyśmy w nie wierzyli, rozumieli ich ból i jego szalone objawy. To my, dorośli profesjonaliści, mamy za zadanie przyjąć ich śmiertelny strach, paraliżującą niepewność czy wybuchy agresji.

W naszej pracy niezbędna jest własna radość, wewnętrzne szczęście, siła, ciepłe, dorosłe emocje, które pozwalają nigdy nie wątpić. Wierzyć, że może się udać i że wszystko jest możliwe.

Stałą, nieprzerwaną opieką obejmujemy dzieci i ich rodziny. Niektórzy walczą o zdrowie i życie, inni o swoją przyszłość i powrót do równowagi, część przeżyje – tylko i aż – swoje dzieciństwo. Są takie ciężary od losu, z którymi nie sposób samodzielnie sobie poradzić. Dlatego zapewniamy wsparcie medyczne, terapeutyczne, duchowe i socjalne.

To Darczyńcy sprawiają, że pomoc dociera na czas, że nikt nie cierpi samotnie, nie boi się, każdy ma przy sobie kogoś, kto wie i potrafi. Armia ponad stu pięćdziesięciu specjalistów pomaga wygrać z bólem, strachem, traumą. Umie sprawić radość oraz spełnić marzenia małe i duże. Zawodowo i profesjonalnie budzimy nadzieję, gdy ona mocno śpi…

Zarząd Fundacji

Zarząd Fundacji Gajusz tworzą trzy kobiety. Prywatnie matki.

Zgodnie z prawem zarząd jest władzą wykonawczą. Odpowiada za jej codzienne działanie, reprezentuje organizację, zawiera i podpisuje umowy, podejmuje współpracę z innymi podmiotami. Odpowiada także za majątek, co w praktyce oznacza, że np. przyjmuje darowizny, podpisuje zobowiązania czy sprawozdania finansowe, decyduje o nabywaniu i zbywaniu nieruchomości oraz innych środków trwałych.

Nasze “zarządczynie” nie siedzą jednak zamknięte w swoich gabinetach, a dostępu do nich nie strzeże gromada asystentów. Wręcz przeciwnie. Są zawsze (w granicach zdrowego rozsądku) dostępne dla ponad 160 osób, które zatrudniają. Wsłuchują się w potrzeby podopiecznych i pracowników fundacji zajmującej się najtrudniejszymi ludzkimi, medycznymi, prawnymi i psychologicznymi sprawami.

Strażnicy spraw codziennych i niecodziennych

Aby nasza fundacja mogła zapewnić pomoc ponad 1200 rodzin rocznie, potrzebuje drużyny, która zadba o codzienność, czyli dokumenty, liczby, czystość w budynkach czy sprawność Gajuszowej floty. Dzięki nim wszystko odbywa się zgodnie z obowiązującymi przepisami, na czas i z poszanowaniem Człowieka. Wspaniała mieszanka charakterów, kompetencji oraz poglądów sprawia, że nasza organizacja funkcjonuje z sercem i rozumem. Zobacz, kto zasila szeregi tej niezwykłej drużyny!

Dział obsługi darczyńcy

W skrócie nazywany DODą, a poetycko Działem Zdobywców Pieniędzy. Policzyliśmy, że każdy z nich ma za zadanie pozyskać rocznie milion złotych, żeby zapewnić Gajuszątkom wszystko, czego potrzebują. Całkiem spore wyzwanie, prawda? Sami nie tulą dzieci, nie zabierają ich na wycieczki i nie podają lekarstw. Ale to oni sprawiają, że mamy pieniądze na zabezpieczenie wszystkich potrzeb i pragnień rodzin będących pod naszą opieką.

Fundraiserzy, PR-owcy i marketingowcy to specjaliści, którzy wiedzą, jak prosić i dziękować za darowizny. Analitycy sprawdzają, czy zgadzają się wszystkie liczby i dane. Zarządzający zespołem planują pracę tak, by zebrane fundusze gwarantowały zapewnienie Gajuszątkom miłości i profesjonalnej opieki.