Zbiórki
Nasi mali podopieczni mają wyjątkowe, czasem trudne do przewidzenia potrzeby. Wiele z nich to drogie inwestycje: sprzęt medyczny, całodobowa opieka, interwencje lekarskie, długotrwała, wielospecjalistyczna terapia. Teraz wsparcia najbardziej potrzebuje:
-
Dobre narodziny z hospicjum
Wpłacam lorem ipsum dolor Szokująca diagnoza na ogół pada mniej więcej w połowie ciąży. Na to USG rodzice zazwyczaj bardzo czekają – na potwierdzenie płci dziecka i upewnienie się, że wszystko przebiega prawidłowo. Nie wszystkie rodziny mają takie szczęście… Każdego roku około 1000 rodzin słyszy: wada letalna. Są w szoku, niewiele rozumieją, czasem nic nie pamiętają […]
Podarowaliście 19365 zł z 45000 zł
125 osób wsparło tę zbiórkę
Wpłać darowiznę i wesprzyj chwile pełne rodzicielskiej Miłości.
Wpłacam
Dzięki Darczyńcom
- Nasz Tuliś Hubercik dostał wózek rehabilitacyjny, pionizator oraz specjalną matę rehabilitacyjną. Wartość takiego zestawu to 17 500 zł. Dzięki temu wzrosły jego szanse na znalezienie nowej rodziny.
- Książęta Natalka i Kubuś mają ortezy, które pomagają im stawiać pierwsze kroki. Kosztowały 15 000 zł.
- Diana i jej rodzice mogą w spokoju kontynuować leczenie onkologiczne. Spłaciliśmy ponad 30 000 zł długu, który narósł, gdy nie mogli korzystać z refundacji NFZ.
W 2020 roku koszty pomocy wyniosły aż 11 198 915,86 zł:
1 741 771,29 zł przeznaczyliśmy na pomoc 57 małym pacjentom hospicjum domowego. 22 pracowników w drodze do nich pokonało ponad 200 000 km. 120 000 zł wydaliśmy na leki, które hamowały rozwój choroby, sprawiały, że bolało mniej, pomagały dobrze się wyspać. Aż 2000 godzin stanowiły tzw. wyjazdy interwencyjne, czyli do nagłych przypadków, np. pogorszenia stanu zdrowia, wysokiej gorączki, spadków saturacji.
1 545 291 zł kosztowała opieka nad 21 Książętami, małymi mieszkańcami Pałacu (hospicjum stacjonarnego). 12 opiekunek tuliło i zapewniało bezpieczeństwo przez 20 778 godzin. 9 pielęgniarek dbało, by nic nie bolało przez 8 984 godziny. Fizjoterapeutka wspierała małe ciałka przez 1 376 godzin, a oligofrenopedagog (czyli pedagog specjalny) troszczył się o rozwój Książąt przez 492 godziny. Na leki, środki pielęgnacyjne, sprzęt medyczny i rehabilitacyjny wydaliśmy ponad 385 000 zł.
942 447,81 zł pomogło mierzyć się z trudnymi przeżyciami 520 podopiecznym Centrum Terapii CUKINIA. 150 z nich to dzieci, które są pod opieką rodzin zastępczych. Zapewniliśmy im prawie 6000 godzin specjalistycznej terapii. Ale to nie wszystko! Wspólnie świętowaliśmy małe i większe sukcesy, celebrowaliśmy urodzinki – bo każda okazja jest dobra, by powiedzieć komuś, że jest ważny.